Batycki - bursztynowe oczko

Bursztyn, który nosisz ze sobą – o wyjątkowym znaku torebek BATYCKI

Są takie dodatki, które nie tylko podkreślają styl – ale niosą też emocje. Torebki BATYCKI mają w sobie właśnie ten rodzaj piękna, które nie kończy się na formie. To coś więcej niż skóra, kolor, kształt. To drobny, subtelny detal – oczko z bursztynu. Kropla złota Bałtyku, zamknięta w srebrnej lub złoconej oprawie. Zawsze w sercu projektu. Zawsze z przesłaniem.

Znak rozpoznawczy z serca Gdańska

To nie przypadek, że właśnie bursztyn stał się znakiem rozpoznawczym tej marki. BATYCKI pochodzi z Gdańska – miasta, w którym bursztyn nie jest tylko kamieniem, ale częścią tożsamości. Miasta o bogatych tradycjach obróbki bursztynu, które kultywowane są do dziś. Nic więc dziwnego, że właśnie ten naturalny klejnot stał się sygnaturą marki – nie jako ozdoba, lecz jako symbol bliskości z naturą, zakorzenienia w tradycji, a także… szczęścia. Bo według dawnych wierzeń bursztyn przynosi pomyślność. Wystarczy mieć go przy sobie.  

Kropla szczęścia zawsze przy Tobie

Dziś bursztynowe oczko w torebkach BATYCKI to już nie tylko element dekoracyjny, ale ikona. Dostępne w kilku rozmiarach – od dyskretnych, ledwie widocznych, po duże, biżuteryjne – zawsze przyciąga uwagę. A jego odcień dobierany jest indywidualnie do koloru skóry torebki: od miodowych i koniakowych tonów, przez cytrynowe refleksy, aż po zielonkawe niuanse. Oprawiane w srebro, rodowane lub złocone 24-karatowym złotem, stają się eleganckim akcentem, który można nosić codziennie – jak talizman.

Elegancja w najdrobniejszym detalu

W najbardziej ekskluzywnej linii marki, kolekcji Royal, bursztyn występuje już nie tylko jako oczko. Zdobi tam także rączki torebek, pojawia się w formie większych, nieregularnych kamieni. Każda z tych torebek to dzieło unikatowe – wykonane ręcznie, z najwyższej jakości skóry, pokrytej prawdziwym złotem. Nosząc ją, masz przy sobie nie tylko dodatek, ale mały kawałek historii i rzemiosła.

Rozpoznawalne na całym świecie

I chociaż to detal – bursztyn w torebkach BATYCKI jest rozpoznawalny od razu. Klientki w Polsce – ale też w krajach tak odległych jak Japonia, Stany Zjednoczone czy Zjednoczone Emiraty Arabskie – wiedzą, że za tą maleńką kroplą bursztynu kryje się coś więcej: jakość, emocja i głęboka duma z pochodzenia.

Dyplomatyczny talizman made in Poland

Torebki BATYCKI z bursztynem bywają prezentami dyplomatycznymi – lecą z ważnymi misjami za granicę. – To nasz sposób, by mówić o Polsce – mówią przedstawiciele marki. – O jej kulturze, rzemiośle, pięknie.

Oczko, które mówi więcej niż logo

Dziś marka współpracuje z lokalnym dostawcą bursztynu, który co roku przygotowuje około 70 tysięcy oczek – każde inne, każde wyjątkowe. A ich siła tkwi właśnie w tej prostocie. Małym znaku, który mówi wszystko.

‍